Kto szczególnie musi kontrolować jedzenie?
W niektórych przypadkach wybór potrawy w restauracji przysparza wielu trudności. Nie zawsze przyczyną jest jednak duża liczba dań w karcie. Menu zwykle nie dostarcza informacji, które mogą być bardzo istotne dla cukrzyków oraz osób starających się utrzymać dietę. W odpowiedzi na ich potrzeby kilka lat temu w Warszawie wprowadzono pilotażowy projekt pod nazwą „Niebieskie menu”. W restauracjach biorących udział w akcji pojawiły się karty zawierające dokładne dane na temat potraw, ich gramaturę oraz wartości odżywcze: kaloryczność, ilość białek, tłuszczów i węglowodanów.
Szczególne znaczenie ma to z punktu widzenia diabetyków. Przyjmowane przez nich dawki insuliny zwykle są obliczane z uwzględnieniem wielkości oraz składu posiłku. Jeśli chory nie może uzyskać w restauracji koniecznych informacji, powinien omijać takie miejsce szerokim łukiem. Wartości odżywcze produktu niemniej ważne są dla osób, które starają się walczyć z otyłością. Bez dostępu do „Niebieskiej karty” obliczenie kaloryczności posiłku może być jedynie szacunkowe, co mogłoby się negatywnie odbić na stosowanej diecie.
Tego typu rozwiązania powinny być wykorzystywane we wszystkich restauracjach.